Najczęstsze uszkodzenia akumulatora to częściowe rozładowanie, zbyt niski poziom elektrolitu, zanieczyszczone lub skorodowane zaciski oraz wewnętrzne zwarcie. 

Co zrobić, żeby do tego nie dopuścić?
O akumulatorze warto pamiętać nie tylko zimą. Jeśli mało jeździmy, a do tego pokonujemy krótkie trasy, warto kontrolować napięcie i jeśli spadnie poniżej 12,5 wolta, doładować akumulator. Jeśli zrobimy to raz na kilka tygodni, akumulator odwdzięczy nam się wieloletnią, efektywną pracą. 

Jeśli mamy problemy z rozruchem pojazdu, co zdarza się najczęściej przy mrozach, warto robić to rozsądnie, by nie zaszkodzić akumulatorowi, ale także rozrusznikowi. Przerwy między próbami są obowiązkowe, warto też do uruchomienia samochodu wyłączyć wszystkie urządzenia, które pobierają prąd (radio, ładowarki, klimatyzacja itp.). Aby uniknąć problemów z układem elektrycznym samochodu, przede wszystkim należy dbać o akumulator. Inne usterki trudniej przewidzieć, bo nie ma się wpływu na stan układów scalonych czy spięcie w gąszczu przewodów gdzieś pod deską rozdzielczą. Po 4-5 latach akumulator ma prawo nadawać się do wymiany. Warto o tym pamiętać i skonsultować się ze specjalistą w trakcie przeglądu. Zapraszamy!

Skomentuj